19 stycznia 2011

Czuwanie

      Na ostatnim spotkaniu przed feriami było czuwanie. Tradycyjnie, najpierw wszyscy poszliśmy na Eucharystię, następnie małe ustawianie ławek i już siedzieliśmy przy żłóbku, wpatrzeni w kolorowe postacie, lampki, choinki. Czuwanie niezwykłe, jeszcze trochę w tematyce Bożonarodzeniowej, śpiewanie kolęd, wspólna modlitwa. Każdy chciał tam być jak najdłużej. Wymyślnie nowych piosenek do śpiewania, nasze refleksje. Następnie poszliśmy na plebanie obejrzeć film. Ksiądz Paweł pożyczył nam film pt. „Jedna noc z królem”. Długi, trzymający do ostatniej chwili w napięciu. Piękny i wzruszający. Siedzieliśmy prawie do 22 i oglądaliśmy, chodź większość miała wrócić wcześniej do domu, to zostali, takich ich wciągnęło. To spotkanie, czuwanie przypomniało nam, że Boże Narodzenie ma trwać w naszych sercach przez cały rok. Dało nam dużo do myślenia i będziemy je długo wspominać.

1 komentarz:

  1. eh.. też bym chciała żeby nasz KSM był tak związany ze sobą.. ;/
    pozdrawiam - Kinga.

    OdpowiedzUsuń