Dnia 9 kwietnia odbyło się bydlaste specjalne spotkanie z KSM z Babina.
Było nas taaak dużo...
Spotkanie planowo miało rozpocząć się o 14, jednak zaczęło się mniej
więcej godzinkę poźniej.
więcej godzinkę poźniej.
Najpierw była zabawa w owoce - każdy by owocem.
Owoc (osoba) który był w środku miał strzepać owoc który został podany. Później dany (owoc-osoba) miała wypowiedzieć inny owoc który ma być zaatkakowany.
Ćwiczenie na refleks od razu się spodobało Apostołom Boga (Babińczykom) i zaczęła się wielka nagonka na banany, jagody, jabłka i kiwi.
Później po dłuugiej zabawie był czas na poczęstunek przygotowany przez naszych KSMowiczów, który jak to bywa w takich sytuacjach był obfity. :D
Następnie - część tematyczna spotkania - Dominika z Rafałem przygotowali spotkanie o szczęściu (Happy).
Rysowaliśmy swój totem szczęścia - na których było dużo umownych znaków jak serce, koniczynka czy podkowa jak różnych innych ciekawych rzeczy jak pieniądze, samochody, przyjaźń.
Na końcu przedstawialiśmy scenki nieme ukazujące osiem błogosławieństw (podział był na 2 big grupy)
Na końcu przedstawialiśmy scenki nieme ukazujące osiem błogosławieństw (podział był na 2 big grupy)
Na końcu trochę się dojadło i odprowadziliśmy naszych gości.
Wróciłem uradowany około 18 do domu...
Krzyś Nowak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz