W dniu 21.12.2012.r spotkaliśmy się,aby wspólnie podzielić się opłatkiem i złożyć sobie życzenia na Święta i Nowy Rok.
Jak zwykle była miła atmosfera,dużo śmiechu oraz śpiewania.Niestety nie mogło być z nami naszej Pani Prezes, gdyż zatrzymała Ją choroba,bardzo brakowało nam Jej,ale jakoś daliśmy sobie radę bez Niej.
W sumie Wigilię można uznać za udaną i miło spędzoną w gronie wspaniałych osób,o czym może świadczyć to,że była godzina 20.40,gdy zakończyliśmy Wigilię wspólną modlitwą i wróciliśmy do swych domów.
WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU ŻYCZY:
Klaudia :D
22 grudnia 2012
16 grudnia 2012
Adwentowe czuwanie i świadectwa dawanie.
15
grudnia,tuż przed wieczorynką parę osób z naszego KSM-u razem z siostrą
Katarzyną spotkało się na przystanku busów.
Następnie
ruszyliśmy zgraną grupką do domu rekolekcyjnego obok wzgórza Jabłuszko gdzie mieliśmy dać swoje świadectwo o KSM-ie młodzieży z Końskowoli,która chciałaby założyć u
siebie oddział KSM-u.Szliśmy więc czym prędzej mając za dodatkowe towarzystwo
mnóstwo gęstego śniegu lecącego z nieba.
Gdy już
doszliśmy w sam raz na koniec kolacji przywitaliśmy się z obecnymi osobami a
następnie ruszyliśmy do domku obok na czuwanie.
Czuwanie
było naprawdę było piękne i ci,których nie było niech żałują ,gdyż takie chwile
zapadają w pamięci do końca życia.
Gdy czuwanie
już dobiegło końca,zeszliśmy piętro niżej do pokoju,gdzie doszliśmy do głównego
punktu naszego spotkania czyli dawanie swego świadectwa o KSM-ie.
Przedtem
była jeszcze integracja(Owoce i pif-paf),przy której śmiechom i wygłupom nie
było końca.
Następnie
przeszliśmy do dawania swojego świadectwa o KSM-ie i zostały przedstawione
naprawdę niezwykłe świadectwa i ciężko było uwierzyć jakie pobudki z początku
kierowały tymi,którzy szli na KSM.
Było to naprawdę piękne wspominanie tego co
się już przeżyło w KSM-ie ale czas jak zwykle niezwykle okrutny pokazał późną
godzinę i musieliśmy się zbierać ku naszemu zdziwieniu do domów.
Oczywiście
serdecznie pożegnaliśmy się ze wszystkimi i już osobiście nie mogę się doczekać
ponownego spotkania z młodzieżą z Końskowoli i księdzem Adamem.
W deszczowy dzień zimy pisze i się chyba nie wypisze
Mateusz Bąk
Film, który skłania do refleksji...
W tym tygodniu postanowiliśmy
rozluźnić trochę atmosferę i po długich konsultacjach zdecydowaliśmy się
obejrzeć film.
Nasz wybór padł na ekranizację "Bez mojej
zgody" (http://www.filmweb.pl/film/Bez+mojej+zgody-2009-463328#).
Film ten dotykał problemu choroby w rodzinie, jej
przejść, trudności oraz skutków.
Każdy(a) z Nas na pewno skorzystał(a) z tego
filmu.
Pozdrawiam
Sylwia Borkowska
Subskrybuj:
Posty (Atom)