8 lutego 2013

Nawracanie i dobrej drogi się trzymanie


W  zimowy wieczór dnia 25.01.2013 odbyło sie spotkanie,które poprowadziła Ola.Tematem spotkania było: Nawrócenie.Spotkanie rozpoczęliśmy od modlitwy.

Pierwszym zadaniem jakie mieliśmy było narysowanie labiryntu na którego końcu miał znajdować się cel do jakiego dążymy,później niektórzy podzielili się swoimi celami.

Kolejnym zadaniem było przedstawienie dwóch scenek na podstawie przypowieści o synu marnotrawnym jedna z nich miała być pantomimiczna zaś druga miała być ze słowami.Przy każdej ze scenek była kupa śmiechu. Potem nasza prowadząca wyciągnęła balon na którym widniał napis "Grzech" i kazała nam z nim coś zrobić,wtem Rafał wyskoczył i po wielu próbach przebił go długopisem.

Po tym odbyła się dyskusja o symbolice grzechu oraz jak z nim walczyć.Następnie rozmawialiśmy o spowiedzi i jej roli w życiu.Po krótkiej dyskusji o spowiedzi spotkanie zakończyło się modlitwą.

Podpis
    Pozdrawiam Wojciech CHJ

Cookie monsters !!!


Na piątkowym spotkaniu, ku zaskoczeniu wszystkich zgromadzonych, pojawiła się nas garstka. Mimo tak nie licznego grona, nasz przyjaciel Rafał poprowadził spotkanie, co w tym dniu było nie lada wyczynem, gdyż żadne z nas nie potrafiło skupić się na pracy. 

Po tym jak Pani Prezes poinformowała nas o pozostałych z poprzedniego spotkania ciastkach, każdy myślał tylko o nich i wyliczał je każdemu (-1 ciastko, +10 ciastek). Oczywiście po zjedzeniu połowy opakowania, Rafał zarządził „nagrody” za pracę, za każdy pomysł. 

Z powodu naszego rozleniwienia spotkanie zakończyło się około 19.30 i w radosnej atmosferze powróciliśmy do domu. A po drodze ja i jeszcze dwie anonimowe osoby zostały wystraszone przez dziecko idące z tatą, które zaczęło na nas harchać :D

                                                                                                        Pozdrawiam Sylwia (PAN DA)

Integracyjne szaleństwo !!!

Nadszedł długo oczekiwany wieczór – spotkanie z oddziałem KSM-u z Wąwolnicy. Pamiętając fantastyczną dyskotekę z 17 listopada 2012 r., która została zorganizowana w Wąwolnicy, dążyliśmy do kolejnych okazji, które pozwoliłyby na wzajemne poznanie się i zawiązanie przyjaźni międzyoddziałowej. Z radością przyjęliśmy w Nałęczowie oddział Agnus Dei wraz z Księdzem Łukaszem. 

Zaproponowaliśmy Gościom nasze sprawdzone i ulubione zabawy integracyjne, które prowadziła Ola Pacholik. Integracja nie byłaby pełna bez belgijki i słodkich smakołyków, np. smacznej szarlotki Natalii, ciasteczek Ani, itd. 
Spotkanie pełne radości, że mogliśmy się troszkę bardziej poznać zakończyliśmy modlitwą dziękczynną za łaski minionego tygodnia. 


Maciej, dziękujemy, że tak pięknie grasz i możemy wielbić Boga śpiewem, bo czasem niemożliwym jest wypowiedzieć wdzięczność za liczne dary Boże. 


MIŁYM GOŚCIOM Z WĄWOLNICY DZIĘKUJEMY ZA TRUD PRZYBYCIA DO NAS I SPOTKANIE, KTÓRE MA SWOJE WYJĄTKOWE MIEJSCE W NASZEJ PAMIĘCI. ZAPRASZAMY NA WSPÓLNE SZALEŃSTWO NA LODOWISKU.


                                                                                                         Pozdrawiam Siostra Katarzyna     

7 lutego 2013

Wyborowe wybory

Dzień 4 stycznia był dniem pełnym styczniowego mrozu oraz ważnych wyborów i pierwszym spotkaniem naszego KSM-u w Nowym Roku.
Na początku tradycyjnie,poszliśmy do Kościoła na Mszę Świętą.
Po Mszy Świętej ruszyliśmy szturmem do naszej salki,żeby rozgrzać się śpiewem i modlitwą by następnie przejść do wyjątkowego punktu spotkania...
Czyli wyborów!!!Związku z tym,że był wakat na stanowisku zastępcy prezes(ki),przeprowadziliśmy wybory, w wyniku których zwycięzcą został............Maaaaaaaaaaaaaaaciek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z czego się bardzo ucieszył...


Po awansie Maćka z pozycji skarbnika do zastępcy prezes(ki),potrzeba było kogoś na jego miejsce,w wyniku czego do szanownego grona kierownictwa wkroczyła Ewelinaaaaaaaaaaaaa!!!
Po wyborach i obietnicach wyborczych nadszedł czas,żeby przejść do najważniejszego punktu wieczoru,czyli spotkania o Wierze,prowadzone przez pięcioraczki.


Nasze spotkanie rozpoczęliśmy modlitwą,następnie każdy z nas dostał dwa pytania, na które mieliśmy sobie odpowiedzieć:
Czy naprawdę wierzę w Boga?
Dlaczego w Niego wierzę?

Po tym krótkim wstępie,zrobiliśmy burzę mózgów,w której mieliśmy odpowiedzieć na dwa pytania:
Czy warto wierzyć w Boga?
Dlaczego nie warto wierzyć w Boga?

Po jakże dorodnej burzy,przeszliśmy do dyskusji, w której dyskutowaliśmy na temat:
Dlaczego tak trudno wierzyć w Boga?

Po krótkim podsumowaniu,zostaliśmy podzieleni na trzy grupy,które dostały po biografii błogosławionych (Chiary,ks.Jerzego Popiełuszki oraz Piotra Jerzego Frassatiego).Zadanie grup było dosyć oryginalne,otóż musiały utworzyć profil na  facebooku osoby błogosławionej.Grupy ochoczo zabrały się do pracy i lajkowania postów na facebooku.
Następnie każda z grup przedstawiała wyniki swoich  prac,w których wszyscy wykazali się niemałą kreatywnością.

Gdy każda grupa zaprezentowała profil z fejsika ,przeszliśmy do kolejnego zadania,które miało w głównej mierze polegać na zaufaniu.
Zadanie polegało na tym aby osoba chętna:Rafał,z zawiązaną chustą na głowie za pomocą wskazówek przewodniczki (Agnieszki)przeprowadził szlaczek przez bardzo kręty labirynt.

Następnie zrobiliśmy Krzyż ze świec i zgasiliśmy światło aby pomedytować w ciszy i podziękować Bogu za cały tydzień oraz prosić Go o to by Dał nam siłę żyć dalej...

Byłoby doprawdy idealnie,gdyby nie czas,który płata nam ciągle figla,sprawił że musieliśmy zakończyć jakże ważne dla nas spotkanie.
Po modlitwie rozeszliśmy się do domów,ciekawi co przyniesie nam następny tydzień...

                                                                                              
                                                                                                                         Spotkanie opisujący,
     lekko się spóźniający                        
  Mateusz Bąk