8 lutego 2013

Cookie monsters !!!


Na piątkowym spotkaniu, ku zaskoczeniu wszystkich zgromadzonych, pojawiła się nas garstka. Mimo tak nie licznego grona, nasz przyjaciel Rafał poprowadził spotkanie, co w tym dniu było nie lada wyczynem, gdyż żadne z nas nie potrafiło skupić się na pracy. 

Po tym jak Pani Prezes poinformowała nas o pozostałych z poprzedniego spotkania ciastkach, każdy myślał tylko o nich i wyliczał je każdemu (-1 ciastko, +10 ciastek). Oczywiście po zjedzeniu połowy opakowania, Rafał zarządził „nagrody” za pracę, za każdy pomysł. 

Z powodu naszego rozleniwienia spotkanie zakończyło się około 19.30 i w radosnej atmosferze powróciliśmy do domu. A po drodze ja i jeszcze dwie anonimowe osoby zostały wystraszone przez dziecko idące z tatą, które zaczęło na nas harchać :D

                                                                                                        Pozdrawiam Sylwia (PAN DA)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz